Donald Trump zbudował swoją drugą prezydenturę na obietnicach "Ameryka przede wszystkim". Że przywróci produkcję i ponownie uczyni życie przystępnym cenowo. Prawie rok późniejDonald Trump zbudował swoją drugą prezydenturę na obietnicach "Ameryka przede wszystkim". Że przywróci produkcję i ponownie uczyni życie przystępnym cenowo. Prawie rok później

Czy prezydentura Trumpa to katastrofa czy mistrzowska lekcja?

2025/12/15 12:16

Donald Trump zbudował swoją drugą prezydenturę na obietnicach "Ameryka przede wszystkim". Że przywróci produkcję i ponownie uczyni życie przystępnym cenowo.

Prawie rok później, liczby, nastroje i człowiek zmierzają w przeciwnych kierunkach.

Inflacja spowolniła, ale ceny pozostają wysokie. Dane o wzroście wyglądają dobrze, ale wyborcy czują się biedni. Trump twierdzi, że "mądrzy ludzie" rozumieją jego cła. Ale mądrzy ludzie z Rezerwy Federalnej mówią, że te cła podnoszą ceny.

Historia Trumpa mówi, że amerykańska gospodarka wygrywa. Historia Amerykanów mówi, że zaczynają tracić do niego zaufanie.

Wyborcy zatrudnili Trumpa, aby naprawił ceny

Inflacja i koszty życia były decydującymi kwestiami wyborów w 2024 roku.

Trump wykorzystał ten gniew i złożył wielkie obietnice. Ceny miały szybko spaść. Przystępność cenowa miała powrócić. Stopy kredytów hipotecznych miały gwałtownie spaść. Wyborcy słuchali i wielu mu uwierzyło.

Prawie rok po rozpoczęciu kadencji, te oczekiwania zderzają się z upartą rzeczywistością. Główna inflacja nadal utrzymuje się na poziomie około 3%. To daleko od szczytów z 2022 roku, ale wciąż znacznie powyżej celu 2%.

Ale koszty życia pozostają najważniejszą kwestią dla Amerykanów, według niedawnego badania.

Źródło: The Argument

A konsumenci nie czują się lepiej dzięki działaniom Trumpa. Od 2020 roku rachunki za zakupy spożywcze wzrosły o ponad 30%.

Ceny energii elektrycznej nadal rosną. Koszty energii dla gospodarstw domowych wzrosły o ponad 10% w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2025 roku, według Krajowego Stowarzyszenia Dyrektorów ds. Pomocy Energetycznej. 

Według danych Biura Statystyki Pracy, czynsze i koszty mieszkaniowe nadal rosną szybciej niż ogólna inflacja. Bankrate szacuje, że ponad trzy czwarte domów na rynku jest niedostępnych cenowo dla przeciętnego gospodarstwa domowego.

Trzy czwarte Amerykanów mówi ankieterom, że ich sytuacja mieszkaniowa stała się mniej przystępna cenowo.

Co naprawdę czują wyborcy

Badania cytowane przez CBS News pokazują, że konsumenci oceniają przystępność cenową na podstawie wydatków z własnej kieszeni, a nie wskaźników inflacji.

Źródło: CBS News

Wskaźniki poparcia pokazują podobny wzorzec. Sondaż AP NORC pokazuje, że tylko 31% Amerykanów aprobuje sposób, w jaki Trump radzi sobie z gospodarką, co jest najniższą oceną ekonomiczną z obu jego kadencji.

Średnia RealClearPolitics pokazuje poparcie dla walki z inflacją w połowie lat 30., przy ponad 60% dezaprobaty. 

To, co czyni te liczby politycznie niebezpiecznymi, to fakt, że nie są już one partyjne.

Nawet wyborcy Republikanów coraz częściej mówią, że administracja nie skupiła się wystarczająco na obniżaniu cen. 

Ta frustracja ujawniła się publicznie, gdy reprezentantka Marjorie Taylor Greene ostrzegła, że nie można mówić wyborcom, że ich rachunki są przystępne cenowo, gdy wyraźnie tak nie jest.

Źródło: Associated Press

Cła jako polityka i jako problem

Historia ekonomiczna Trumpa opiera się mocno na cłach. Twierdzi, że zmusiły one firmy do inwestowania w amerykańskie fabryki i centra danych.

Mówi, że sfinansowały pomoc dla rolników. Nazywa je oznaką siły i inteligencji.

Mechanika jest prostsza. Cła podnoszą koszty importu i importowanych surowców. Te koszty przechodzą przez łańcuchy dostaw. Początkowo firmy je absorbują. Ostatecznie płacą je konsumenci.

W rzeczywistości działania administracji to potwierdzają. Trump niedawno wycofał cła na dziesiątki produktów spożywczych i rolnych, w tym wołowinę, kawę i banany. Było to postrzegane jako próba ochłodzenia cen żywności, zanim szkody polityczne rozprzestrzenią się dalej.

Niemniej jednak Trump nadal broni ceł w szerokim zakresie i nawet przedstawia je jako narzędzia nacisku w polityce zagranicznej. To pozostawia go w sprzeczności. 

Cła są przedstawiane jako powód, dla którego inwestycje wracają do kraju i jako polityka, która nie podnosi cen. Wycofanie ceł wskazuje na coś przeciwnego.

Wydajność kontra empatia

Wiec Trumpa w Pensylwanii uchwycił ostateczne napięcie. Wyglądał na zrelaksowanego i pełnego energii. Żartował. Improwizował. Dobrze się bawił. Wielu zwolenników również. Dla nich wiece są mniej o polityce, a bardziej o przynależności.

Dla niezdecydowanych wyborców i wyborców niezaangażowanych, ton ma inne znaczenie. Chcą wiedzieć, czy prezydent rozumie ich stres. 

Kiedy odrzuca przystępność cenową jako fałszywą lub mówi ludziom, że ceny już spadają, odbierane jest to jako obojętność.

Kiedy przechodzi od tematu zakupów spożywczych do kulturowych pretensji, sugeruje to, że priorytety są gdzie indziej.

W niedawnej rozmowie z Wall Street Journal, Trump przyznał, że nie wie, kiedy korzyści z inwestycji i zmian w polityce dotrą do wyborców.

Powiedział, że nie może przewidzieć, czy ten czas pomoże Republikanom utrzymać Izbę Reprezentantów w 2026 roku.

To przyznanie potwierdza to, co już sugerują dane. Strategia ekonomiczna Trumpa jest długoterminowa. Test polityczny jest krótkoterminowy.

Rezerwa Federalna prognozuje poprawę w przyszłym roku. Sekretarz Skarbu Scott Bessent rozważa pomysł przyszłych zwrotów podatkowych związanych z Wielką Piękną Ustawą Trumpa. Nic z tego nie pomaga rodzinom, których czynsz i rachunki za prąd są do zapłacenia teraz.

Istnieje również nadciągający szok, który mógłby zmienić debatę z dnia na dzień. Zwiększone dotacje do Ustawy o Przystępnej Opiece Zdrowotnej mają wygasnąć, chyba że Kongres podejmie działania. 

Dlaczego prezydentura Trumpa jest napięta

Mimo tego wszystkiego, prezydentura Trumpa nie rozpada się, przynajmniej jeszcze nie. A może jest za wcześnie, by oceniać.

Jego ogólne poparcie odbiło się powyżej 40% od zakończenia zamknięcia rządu. Demokraci mogą dobrze wypaść w wyborach śródokresowych, ale historia sugeruje, że mało prawdopodobne jest, aby uzyskali większość odporną na weto. 

Trump rządzi głównie poprzez działania wykonawcze i zachowuje znaczącą władzę nawet przy wrogim Kongresie.

Istnieje również powód, dla którego wiele kontrowersji nie wywołało masowego sprzeciwu.

Mniej Amerykanów uważnie śledzi wiadomości polityczne po latach zawirowań. Skandale, które nie dotykają codziennego życia, szybko zanikają. Presja ekonomiczna nie.

To tutaj walka o przystępność cenową staje się decydująca. Lekceważący język Trumpa zamienił trudny problem ekonomiczny w test osobistej wiarygodności. 

Kiedy nazywa przystępność cenową oszustwem, a następnie mówi, że ceny już spadają, mówi wyborcom, że ich doświadczenie jest błędne. Z czasem ta wiadomość niszczy zaufanie szybciej niż złe dane.

Niebezpieczeństwo, które nadchodzi, to nie galopująca inflacja, ale raczej powolna, wyniszczająca rozbieżność między tym, co mówi prezydent, a tym, co czują gospodarstwa domowe.

Jeśli ceny pozostaną lepkie lub koszty opieki zdrowotnej wzrosną, ta rozbieżność może przerodzić się w coś bardziej szkodliwego. 

Post Czy prezydentura Trumpa to katastrofa czy mistrzowska lekcja? pojawił się najpierw na Invezz

Zastrzeżenie: Artykuły udostępnione na tej stronie pochodzą z platform publicznych i służą wyłącznie celom informacyjnym. Niekoniecznie odzwierciedlają poglądy MEXC. Wszystkie prawa pozostają przy pierwotnych autorach. Jeśli uważasz, że jakakolwiek treść narusza prawa stron trzecich, skontaktuj się z service@support.mexc.com w celu jej usunięcia. MEXC nie gwarantuje dokładności, kompletności ani aktualności treści i nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek działania podjęte na podstawie dostarczonych informacji. Treść nie stanowi porady finansowej, prawnej ani innej profesjonalnej porady, ani nie powinna być traktowana jako rekomendacja lub poparcie ze strony MEXC.

Możesz także polubić